Hummus z bobu ze szpinakiem, fetą i koperkiem

 

Hummus z bobu ze szpinakiem, fetą i koperkiem

Prawdziwa gratka dla miłośników zielonych strączków. Hummus w polskim, letnim wydaniu. Kremowy bób, a do tego szpinak, feta, orzeszki pinii i świeży koperek. Harmonijne połączenie sezonowych smaków w pięknym zielonym kolorze. Uczta dla wszystkich zmysłów.


Składniki na 4-6 porcji

Składniki
  • 400 g bobu, ugotowanego do miękkości i obranego ze skórek
  • 50 g listków szpiaku baby, zblanszowanego i osuszonego
  • 200 g fety
  • 2 łyżki tahini
  • 2 łyżki soku z cytryny
  • 1 ząbek czosnku
  • 40 g orzeszków piniowych, uprażonych, plus trochę do dekoracji
  • 1/4 szklanki delikatnych gałęzek koperku, plus trochę do dekoracji
  • 2-3 łyżki lodowatej wody
  • sól, czarny pieprz do smaku
  • oliwa do dekoracji
  • paluszki chlebowe lub krakersy do serwowania
Metoda
  1. Do naczynia blendera włożyć: bób, szpinak, fetę, tahinę, sok z cytryny, czosnek, orzeszki pinii i koperek.


    Wszystkie składniki zmiksować na gładką, jednolitą masę.


    Dodać po łyżce wody i blendować dalej, aż masa osiągnie pożądaną przez nas konsystencję.


    Doprawić solą i pieprzem i jeszcze raz wszystko razem zmiksować.


    Wyłożyć na duży talerz i rozsmarować. Hummus skropić obficie oliwą dobrej jakości i udekorować uprażonymi orzeszkami pinii, koperkiem i kilkoma ziarenkami bobu.


    Serwować z krakersami, paluszkami chlebowymi lub pokrojoną w słupki marchewką.

Uwagi dodatkowe

Ilość  dodanej wody zależy od wilgotności pozostałych składników.

 

W przypadku bardzo mącznego bobu być może będzie trzeba dodać jej trochę więcej, aby masa była gładka i niezbyt zwarta.

 

Świeży koperek odgrywa w tym przepisie bardzo ważną rolę, więc uszanujmy go. Nawet jeśli nie jesteście jego wielkimi wielbicielami dajcie mu szansę- gwarantuję Ci, że ten przepis Was nie zawiedzie 🙂

Komentarze

  • Oleńko czy bób może być mrożony?

    Paulina 27/01/18 16:07 Odpowiedz
    • Paulinko, gdzieś mi się zawieruszyło Twoje pytanie. Spokojnie może być mrożony. Tylko trzeba rozmrozić przed dodaniem i dobrze odsączyć na sicie z nadmiaru wody.

      Aleksandra Obołończyk 05/02/18 15:20 Odpowiedz

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *