
Zainspirowana przepisem Nigelli Lawson na ciasto mandarynkowe postanowiłam wykorzystać moje macerowane kumkwaty do przygotowania słodkiego wypieku.
Ciasto jest niezwykle proste i szybkie w przygotowaniu. Po upieczeniu jest bardzo wilgotne, wyraziste w smaku i dość słodkie. Idealne do herbaty lub kawy.
Podczas pieczenia cały dom pięknie pachnie cytrusami i naprawdę trudno się oprzeć, aby nie zjeść całego zanim wystygnie. Szczerze polecam.
Składniki na tortownicę o średnicy 21 cm
- 200 gram macerowanych kumkwatów (lub 4-5 mandarynek lub 3 pomarańcze)
- 200 gram mielonych migdałów
- 200 gram cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 5 dużych jajek
-
Nagrzać piekarnik do 190 stopni C (grzanie góra- dół).
Kumkwaty wsypać do pojemnika malaksera i zmiksować na gładką masę. Jeśli używasz mandarynek lub pomarańczy to najpierw gotuj je w skórkach do miękkości, a potem zmiksuj.
Do zmiksowanych kumkwatów dodać migdały, cukier, proszek do pieczenia i jajka. Ponownie zmiksować na gładką masę.
Tortownicę o średnicy 21 cm, wysmarować masłem i wysypać bułką tartą. Dno wyłożyć papierem do pieczenia.
Do przygotowanej tortownicy wlać ciasto i wstawić do nagrzanego piekarnika na 50 min do 1 godz.
Po wyciągnięciu z piekarnika ciasto powinno odchodzić od brzegów i być wilgotne w środku. Ciasto pozostawić do wystygnięcia w tortownicy.
Po wystygnięciu ciasto posypać cukrem pudrem lub udekorować lukrem zrobionym z cukru pudru i soku z cytryny/ pomarańczy.
Smacznego!