Może jeszcze tego o mnie nie wiecie, ale nie jestem zbyt mocna w słodkich wypiekach. Nie mam głowy do zapamiętywania proporcji i gramatur. W mojej kuchni, w gotowaniu jakie kocham, króluje free-style, a pieczenie i cukiernictwo to wciąż dla mnie bardziej alchemia. Dlatego tak podziwiam wszystkich tych, którzy są mocni w tej dziedzinie. I dlatego tak chętnie korzystam z przepisów już wymyślonych i sprawdzonych, czasami jedynie nadając im własnego sznytu. W przypadku tych babeczek żaden tuning nie był potrzebny. Są fantastyczne od początku do końca, do ostatniego okruszka. Przepis znalazłam na wspaniałym blogu, który jest dla mnie skarbnicą genialnych przepisów na domowe słodkości www.mojewypieki.com. Jeśli jesteście amatorami ciast, ciasteczek, chlebów, bułeczek to koniecznie tam zajrzyjcie po mnóstwo pysznych inspiracji.
Składniki na 12 muffinek
- 150 gramów masła orzechowego (głądkiego lub z kawałkami orzechów)
- 4 duże jajka
- 400 gramów masy makowej (kupnej lub domowej, np. z przepisu poniżej)
- 3 łyżki miodu
- 1 jabłko, starte na tarce o dużych oczkach
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 20 gramów masła
- 80 gramów mlecznej czekolady
- garść solonych orzeszków ziemnych
-
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej!
Piekarnik nagrzać do temperatury 170 stopni C (grzanie góra- dół).
W misie miksera umieścić masło orzechowe. Zmiksować.
Dodawać jajka, jedno po drugim miksując za każdym razem do połączenia składników i uzyskania luźnej masy.
Dodać pozostałe składniki i zmiksować do połączenia.
Formę na muffiny wyłożyć papilotkami.
Gotowe ciasto przelać do foremek wypełniając je prawie do pełna.
Piec przez ok 25-30 minut lub do suchego patyczka. Wyjąć i wystudzić.
Masło i czekoladę umieścić w metalowej misce i rozpuścić w kąpieli wodnej. Ciepłą polewą udekorować babeczki. Posypać posiekanymi z grubsza orzeszkami ziemnymi.
Smacznego!
Domowa masa makowa:
Składniki:
- 500 g suchego maku
- 100 g rodzynków
- 100 g suszonej żurawiny
- 3 łyżki miodu (lub więcej, jeśli lubicie bardziej słodką masę)
- 2 łyżeczki ekstraktu z migdałów lub aromatu migdałowego
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 łyżka masła, w temperaturze pokojowej
- pół szklanki kandyzowanej skórki pomarańczowej
- bakalie: orzechy włoskie lub pecan, migdały, posiekane suszone owoce (morele, śliwki, daktyle)
Mak zalać wrzącą wodą (do pokrycia; jeśli cała woda wsiąknie w mak, uzupełnić), odstawić do wystygnięcia, odsączyć z nadmiaru wody, dwukrotnie zemleć w maszynce do mięsa z drobnym sitkiem.
Do tak przygotowanego maku dodać pozostałe składniki, wymieszać.
Widzę że tu nie ma żadnego komentarza a to jest hit bardzo proste, mega smaczne zrobiłam nawet ja gdzie w wypiekach nie jestem najlepsza hahahah
Rzeczywiście te babeczki to hicior!! Mega proste i super smaczne. A ten czekoladowy wierzch i orzeszki to już w ogóle rozpusta :))