
Kiedy zobaczyłam tę obłędną czerwoną kapustę pekińską od razu wiedziałam, że zrobię gołąbki. Jakoś mięsny farsz wydał mi się w tym przypadku zbyt "ordynarny" (choć uwielbiam)- szukałam czegoś subtelniejszego i nieco bardziej wyrafinowanego.
Jako że wielkimi krokami zbliżają się Święta postawiłam na bożonarodzeniowe klasyczne połączenie: kasza, grzyby i suszone, wędzone śliwki. To zestawienie okazało się strzałem w dziesiątkę. A skoro Święta to i piernik- tu w formie sosu i to bynajmniej wcale nie deserowego 🙂
Kapusta pekińska jest dość delikatna więc ja swoje gołąbki zrobiłam na parze w chińskim parowniku. Można je też upiec w piekarniku, podlewając odrobiną bulionu.
Składniki na ok 12 gołąbków.
- 2 szklanki kaszy pęczak ugotowanej zgodnie z instrukcją na opakowaniu
- 12-14 liści kapusty pekińskiej (dużych, ładnych)
- 1/2 cebuli, drobno posiekanej
- 200 gramów pieczarek, drobno pokrojonych
- 20 gramów suszonych grzybów
- 1 ząbek czosnku, drobno posiekany
- 5-6 wędzonych śliwek (miękkich i bez pestek)
- 3 łyżki natki pietruszki
- 2 jajka
- 1 łyżka oleju
- 1 łyżka masła
- sól, pieprz do smaku
-
Dzień wcześniej namoczyć suszone grzyby w niewielkiej ilości wody. W dniu przygotowywania gołąbków ugotować je do miękkości na niewielkim ogniu. Kiedy będą już miękkie odcisnąć z wody (wodę z gotowania zachować) i drobno posiekać.
W dużym garnku zagotować sporą ilość wody.
Zdjąć z kapusty pekińskiej liście i wybrać te największe i najładniejsze. Włożyć je na 2-3 minuty do wrzątku, aż zmiękną. Wyjąć i dokładnie osuszyć papierowym ręcznikiem lub ściereczką. Jeśli liście są bardzo grube można nożem nieco ściąć je u podstawy.Odłożyć na bok na czas przygotowywania farszu.
Na patelni rozgrzać olej i masło. Wrzucić posiekaną cebulę i zeszklić ją. Dodać czosnek i pieczarki i smażyć chwilę mieszając, aż woda z pieczarek wyparuje.
Dodać ugotowane, suszone grzyby oraz wędzone śliwki i wszystko chwilę razem przesmażyć.
Patelnię zdjąć z ognia. Farsz doprawić solą i pieprzem i lekko przestudzić. Dodać natkę pietruszki i wymieszać.
Kiedy farsz będzie już zimny wbić jajka i wymieszać. Jeśli farsz jest za suchy można dodać trochę wody z gotowania suszonych grzybów.
Na każdy liść nakładać po ok 2 łyżki farszu i zwijać ciasno zaczynając od góry liścia.
Gołąbki ułożyć ciasno złączeniem do dołu w naczyniu do gotowania na parze (ja używam chińskiego parownika).*
Gotować na parze przez ok 15 minut.
Podawać na gorąco z sosem piernikowym.
Smacznego!
*Zamiast gotowania na parze gołąbki można upiec w piekarniku. W tym celu dno naczynia do zapiekania wyłożyć liśćmi kapusty. Na nich ułożyć gołąbki. Wlać bulion i wstawić naczynie do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C. Piec ok 20-25 minut.
Gołąbki można podawać z tradycyjnym sosem pomidorowym, jednak tym razem proponuję nieco świąteczny akcent, w postaci sosu piernikowego:
Składniki:
1/2 cebuli
1 i 1/2 szklanki bulionu
1 łyżeczka mąki
30g piernika (bez polewy i nadzienia), pokruszonego
1/2 łyżeczki przyprawy piernikowej
1/2 łyżeczki mielonego imbiru
1/2 łyżki masła
sól do smaku
Metoda:
Na patelni rozpuścić masło.
Cebulę zeszklić.
Dodać mąkę i chwilę przesmażyć, aż wchłonie tłuszcz.
Wlać bulion i gotować chwilę, aż zacznie lekko gęstnieć.
Wkruszyć piernik, dodać przyprawę do piernika i imbir.
Gotować przez chwilę mieszając, aż piernik całkowicie się rozpuści, a sos nabierze gładkiej konsystencji.
Spróbować i ewentualnie doprawić solą.