Znacie czarny czosnek? To moja ostatnia wielka kulinarna miłość :)
Czarny czosnek powstaje w wyniku poddania świeżego białego czosnku długotrwałemu procesowi dojrzewania w specjalnej komorze, w ściśle określonej temperaturze i wilgotności. W procesie fermentacji czosnek traci ostrość smaku. Powstaje nowy smak, który jest wysublimowany i lekko słodkawy. Można rozpoznać w nim nuty wędzonych śliwek, suszonych moreli, wanilii oraz aromatu grzybów. Jego walory smakowe i zdrowotne zapewniły mu wyjątkową popularność m.in. w Japonii, Korei i USA. Mówi się, że to piąty smak - umami. Jego cudowny, głęboki smak sprawia, że jest wyjątkowym produktem do wykorzystania w kuchni.
Zaglądajcie tutaj do mnie po kolejne inspiracje, bo z pewnością jeszcze nie raz się tu pojawi.
Dziękuję firmie Paszków Farma https://www.facebook.com/paszkowfarma/ za cudowną możliwość gotowania z tym produktem.
Rozpocząć od przygotowania kapusty. Na suchej patelni uprażyć ziarna kopru, aż lekko zbrązowieją i zaczną pachnieć.
Poszatkowaną kapustę przełożyć do miski. Wsypać uprażone nasiona kopru. Dodać ocet, cukier i sól. Wymieszać wszystko dokładnie rękoma, ugniatając kapustę dość mocno, aby zmiękła. Odstawić na bok.
W rondelku umieścić wszystkie składniki marynaty: sos sojowy, oliwę, pastę z czarnego czosnku, skórkę z limonki, sok z 1/2 limonki, starty imbir, brązowy cukier, sól i pieprz. Podgrzewać na niewielkim ogniu, aż zacznie bulgotać. Gotować chwilę aż lekko zgęstnieje. Odstawić na bok.
Do garnka włożyć pokrojony w kostkę seler, ząbek czosnku, listki laurowe i ok 1/2 łyżeczki soli. Zalać wodą i mlekiem (mniej więcej pół na pół) tak, aby cały seler był zakryty płynem. Gotować pod przykryciem do miękkości. Usunąć listki laurowe i zmiksować na gładkie puree. Doprawić do smaku solą, białym pieprzem i gałką muszkatołową.
UWAGA: Jeśli w trakcie gotowania płyn nie odparował zbyt mocno, można przed zblendowaniem odlać część płynu i dodawać go po trochu w trakcie miksowania, aż puree osiągnie pożądaną konsystencję.
Belugę ugotować zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Gotową wymieszać z odrobiną marynaty i doprawić do smaku.
Łososia osuszyć, doprawić odrobiną soli i pieprzu.
Rozgrzać patelnię, dodać łyżkę oleju.
Ułożyć łososia skórą do dołu i smażyć na umiarkowanym ogniu, aż skórka będzie chrupiąca. Odwrócić łososia i smażyć chwilę, po czym zacząć podlewać go marynatą, i obracać, aby pokrył się marynatą z każdej strony. Marynata zgęstnieje i oblepi łososia. Należy kontrolować ten proces, gdyż marynata łatwo się przypala. Łosoś po usmażeniu powinien być oblepiony marynatą z wierzchu, a w środku wilgotny i wciąż lekko różowy.
Łososia podawać z puree selerowym, belugą i piklowaną kapustą czerwoną.
Udekorować go świeżą kolendrą i podawać z cząstką limonki.